201601.20
0

Przeżyć w Nowej Erze

in New Age

Dokładnie nie wiadomo, czym jest New Age. 1

Dorota Hall

Nikt nie jest w stanie wskazać palcem

i stwierdzić: Oto New Age. 2

Anna E. Kubiak

New Age już dawno zatracił rewolucyjny impet i rozlał się łagodnie po wielu dziedzinach życia. Bardziej niż na transformację ludzkości oraz ideały powszechnego pokoju i braterstwa nastawiony jest obecnie na pragmatyzm. Z New Age łatwiej się spotkać na płaszczyźnie komercji niż ideologii. Jesteśmy jego odbiorcami w takim samym stopniu, w jakim jesteśmy odbiorcami kultury popularnej. Co krok stykamy się z ?wodnikowymi? sentencjami, gadżetami i symbolami. Nie zawsze zaproszenie do Nowej Ery przyjmuje formę imperatywu ?Przyjdź na targi!3?; kuriozalne programy nie zawsze opatrzone są uczciwym tytułem (Nie do wiary, Nie uwierzysz), który pozwala traktować ich treść z dystansem. I nie każdy człowiek wchodzący w New Age jest jego sympatykiem.

Trudno mówić o przyjmowaniu ideologii, kiedy w dane praktyki ktoś angażuje się bezwiednie. Z New Age spotykają się pracownicy korporacji (szkolenia motywacyjne) i gospodynie domowe (artykuły o feng shui w prasie poradnikowej), chorzy (medycyna naturalna) i zdrowi (kursy służące podnoszeniu jakości życia). Ateistę Wodnik wita pseudonaukowym żargonem i krytyką religii, katolika ? figurką anioła i stwierdzeniem, że ?to się absolutnie nie kłóci??. Emeryci znajdują w skrzynce pocztowej zaproszenie na wykład, który poprowadzi specjalista medycyny niekonwencjonalnej i doktor h.c. zarazem (dodatkowe atrakcje: bezpłatny kupon na obiad i losowanie sprzętu AGD). Wielbiciele plotek o gwiazdach raczeni są rewelacjami typu: ?Ozzy Osbourne korzysta z porad wróżki?. Salony kosmetyczne oferują świecowanie uszu, a niepubliczne przedszkola ? jogę dla dzieci. I jak tu być mądrym?

Jako że krytycy najczęściej omawiają Nową Erę w kontekście religijnym, warto zaznaczyć, że nie wymaga ona konwersji. W znakomitej książce New Age w Polsce. Lokalny wymiar globalnego zjawiska Dorota Hall dowodzi, że prąd ten nie stanowi w naszym kraju wyraźnej opozycji do katolicyzmu, lecz włącza jego elementy w krąg swoich zainteresowań. Nowa Era odznacza się nieskończoną pojemnością. Potoczne przekonanie, które głosi, że bazuje ona na duchowości Wschodu i kulturach pierwotnych, to duże uproszczenie. Wodnik równie chętnie czerpie z chrześcijaństwa, wypełniając jego formy nowymi treściami ? i gubiąc po drodze sens tej religii. Nowa Era nie ma ambicji teologicznych. Poprzestaje na religijnym sztafażu, ignorując doktryny i wszystko, co jej nie odpowiada.

W newage?owym uniwersum ważne miejsce zajmuje Jezus. Nie pełni tam jednak funkcji Zbawiciela ludzkości ? a w każdym razie nie Zbawiciela jedynego. Chrystus Nowej Ery to awatar (wcielenie bóstwa), stawiany w jednym rzędzie z Buddą, Kryszną i Sai Babą. Wśród zwolenników nowej duchowości panuje przekonanie, że Jezus podróżował po Indiach i Tybecie, a Jego nauki pochodziły z tych właśnie krajów. ?Ludziom Zachodu trudno pogodzić się z tym, że Jezus urodził się i zdobywał wiedzę w Azji, że cieszy się szacunkiem wyznawców islamu i buddyzmu. W ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat chrześcijaństwo ?przywłaszczyło? sobie Jezusa Chrystusa, który stał się nieodłącznym elementem świadomości zbiorowej Zachodu? ? głosi opis książki Poszukując prawdziwego Jezusa, wydanej w popularnej serii ?Inny świat?. W Nowej Erze jest miejsce również dla objawień Maryjnych; bywają one rozpatrywane w perspektywie ufologicznej. Duchowi poszukiwacze widzą w Mojżeszu radiestetę, a Modlitwie Pańskiej przypisują zdolność podnoszenia energetycznych wibracji (Ojcze nasz chętnie odmawiają przed zabiegiem specjaliści reiki). Kościoły zamieniają się w mitologii New Age w miejsca mocy ? autorkę artykułu przekonywano, że Katedra Oliwska jest miejscem działania dobroczynnej energii, generowanej przez modlących się ludzi.

Powyższe przykłady pokazują, że bezrefleksyjne wyliczanie i odrzucanie poszczególnych elementów New Age, chętnie w Polsce praktykowane, to droga donikąd. Gdyby konsekwentnie realizować to założenie, na listę zagrożeń trafiłyby także symbole i obrzędy chrześcijańskie. Walka z nową duchowością polega często na demonizowaniu obcych religii. Warto pamiętać, że w królestwie Wodnika są one odzierane z sensów tak samo jak chrześcijaństwo. Świadczy o tym chociażby przedstawianie reinkarnacji jako idei, która da się bezkonfliktowo spoić z każdym światopoglądem. Traktując reinkarnację w ten sposób, odmawia się jej roli kulturotwórczej. W Nowej Erze możliwe jest prawie wszystko: buddyzm może tu służyć osiąganiu bogactwa, a katolicyzm stać się formą hedonizmu. Nie ma tu miejsca jedynie dla pojęcia bzdury.

Wizytówką Nowej Ery jest żonglowanie cytatami i łączenie ze sobą sprzecznych koncepcji (np. wiary w ponowne wcielenia z katolicką wizją czyśćca) oraz stawianie znaku równości pomiędzy elementami, które wywodzą się z różnych kultur (mantra jako synonim modlitwy, modlitwa jako synonim zaklęcia). Jak pisze Dorota Hall, ?różnice w tradycjach są sprowadzane do różnic zaledwie w nazewnictwie?4. Mogłoby się wydawać, że New Age odgrywa pozytywną rolę, rozbudzając zainteresowanie obcymi kulturami i pasje podróżnicze. Niestety, rzadko idzie za tym zrozumienie i uszanowanie innych tradycji; uduchowieni wędrowcy szukają przede wszystkim potwierdzenia własnych przekonań. A co na ten temat sądzą przedstawiciele kultur, które stanowią inspirację dla ludzi Zachodu? Warto raz jeszcze sięgnąć po książkę Doroty Hall: ?Przeciwko Nowej Erze wystąpili także Indianie ze Stanów Zjednoczonych. Zarzucili praktykom nowej duchowości trywializację i komercjalizację tradycyjnych elementów rytuału indiańskiego, takich jak szałas pary, tańce słońca, tradycyjna medycyna. Działacze Ruchu Amerykańskich Indian (AIM) i Tradycyjnego Kręgu Starszych wydali więc specjalne rezolucje potępiające użycie indiańskiej duchowości przez nie-Indian5?. Wystarczy uważnie przyjrzeć się wystawom kiosków, by zrozumieć, jak często religijne symbole sprowadzane są do roli gadżetów. Z książki Sekret. Potęga młodości, powstałej na fali sukcesu Sekretu Rhondy Byrne, czytelnik dowiaduje się: ?Przywódca duchowy buddyzmu tybetańskiego oraz głos żaby Kermita są co do tego zgodne: cały sens życia polega na tym, by się dobrze bawić, by poszukiwać szczęścia i by być szczęśliwym6?. Komentarza nie trzeba.

New Age to mentalność, praktyczne działania, upodobania estetyczne i styl życia. Elementy tego ruchu stały się przezroczyste, a samo pojęcie przebrzmiało. Obecnie jest używane raczej przez krytyków niż sympatyków zjawiska. Nawet miłośnicy duchowych poszukiwań zazwyczaj dystansuję się wobec tego terminu. Preferują oni słowo ?ezoteryka?, brzmiące poważniej i sugerujące indywidualny rozwój duchowy. Oba pojęcia są często używane zamiennie, chociaż nie stanowią synonimów. Tarocista i były pastor Hans-Dieter Leuenberger nazywał ezoterykę ?tysiącletnią duchową tradycją ludzkości?7 i czynił następujące rozróżnienie: ?New Age nastawione jest na działanie w kolektywie ? z tego także czerpie energię. [?] Ezoteryka jest drogą codzienności, drogą pojedynczej indywidualności?8. Z definicji ezoteryka oznacza wiedzę tajemną. Na początku XX wieku inspirowała intelektualistów; trafiwszy pod strzechy, zagubiła swoją elitarność. Próżno szukać tajemności w tygodniu ?Gwiazdy mówią??

Ezoteryka (zwłaszcza w wersji ?pop?) obiecuje dużo, bardzo dużo. Łatwo w niej o cuda ? przynajmniej mniemane. Ma uwalniać od codziennych problemów, wskazywać idealnego partnera, pomagać w karierze zawodowej i pomnażaniu majątku? Jest niczym złota rybka, która ? w przeciwieństwie do tej znanej z baśni ? spełni nieskończoną liczbę życzeń. Pechowcom ezoteryka daje złudzenie wpływania na wypadki losowe, a ludziom poszukującym sensu życia pozwala uzasadnić ich pobyt na ziemi. Rozbija codzienną nudę, przenosząc najbłahsze zdarzenia na płaszczyznę symboliczną. Proponuje zaspokojenie potrzeb i zachcianek, nie czyniąc między nimi różnicy. Wmawia, że nowotwór zlikwidować można równie łatwo jak trądzik. Posługuje się chwytliwymi hasłami ? w myśl idei ?twoje życie w twoich rękach? zachęca do stworzenia najlepszej wersji samego siebie. Ezoteryczne terapie mogą przynieść pozytywne skutki. Przykładowo, stosowane z pełnym przekonaniem afirmacje pomogą w redukowaniu lęku i walce z kompleksami. Cena za sukcesy jest jednak wysoka. Nie chodzi tu jedynie o opłaty za kursy czy porady, sięgające nierzadko kilku tysięcy złotych; większe szkody wynikają z faktu, że ezoteryka znakomicie maskuje problemy, zniechęcając do konfrontacji z rzeczywistością.

Łatwo omijać szerokim łukiem gabinety bioenergoterapeutów, wyrzucić pierścień Atlantów i wyłączyć EzoTV. Trzeba zdać sobie jednak sprawę, że Wodnik wpływa na nasze postrzeganie zdrowia (człowiek traktowany holistycznie, jako całość cielesno-psychiczno-duchowa) i szczęścia (rozwój osobisty podstawą życiowych sukcesów), kształtuje naszą wyobraźnię (kojarzenie śmierci klinicznej z obrazem światła na końcu tunelu). Ezoteryczne wpływy dają się też zauważyć w codziennym języku (?przesyłam ci pozytywną energię?, ?ściągnąłem cię swoimi myślami?, ?taka karma?); nawet słowo ?aura? nie od razu nasuwa skojarzenia z pogodą. Wielu ludzi mówi o ?rękach, które leczą?, nie wiedząc nawet, kim jest Zbyszek Nowak9.

New Age posługuje się różnymi pojęciami i obliczami w zależności od tego, kogo obiera za target, dlatego też układanie spisu niebezpieczeństw nie zda się na wiele. Odnosząc się do zjawiska niezwykle dynamicznego, lista taka musiałaby być codziennie aktualizowana. W czasie wyliczania łatwo pomieszać zjawiska jednoznacznie szkodliwe z tymi, które są zaledwie kontrowersyjne. Nadgorliwość grozi też osunięciem się w absurd, o czym świadczy wciąganie na listę ?zagrożeń? filmów Spielberga, zespołu Enigma i Wojowniczych Żółwi Ninja.

Jeśli ucieczka przed Wodnikiem byłaby możliwa, oznaczałaby odsunięcie się od mediów i kultury ? także wysokiej. Nowa Era inspiruje nie tylko autorów pokroju Paulo Coehlo. Jej atmosferą przesycona jest na przykład liryka Ewy Borkowskiej ? poetki i eseistki należącej do Związku Literatów Polskich. Już tytuły finezyjnych wierszy z tomu Kraina witraży pokazują, skąd pochodzi natchnienie autorki: Koan, Tao czyli Droga, Kosmiczna akupunktura, Channelling 10? Świadome podejście do twórczości tego typu jest na pewno lepsze od jej odrzucenia. Warto też pamiętać, że w obszar ezoterycznych zainteresowań wchodzi twórczość Johanna W. Goethego i Williama Blake?a.

Jak radzić sobie z Nową Erą? Jej wszechobecność nie powinna budzić niepokoju i poczucia bezradności. Funkcjonując w świecie, który odchodzi zarówno od tradycyjnej religijności, jak i racjonalnego myślenia, trzeba po prostu zachować czujność. Nowa Era chętnie podszywa się pod naukę ? uczelnia psychotroniczna budzi skojarzenia raczej ze szkolnictwem wyższym niż Hogwartem. Łatwo stracić rozeznanie pośród mądrze brzmiących terminów, jak biopole czy teoria strun. Chcemy czy nie, ezoteryczne książki zawędrowały do księgarni naukowej, a Krzysztof Jackowski ? na Uniwersytet Opolski.

Ezoteryczną ofertę warto traktować z maksymalnym sceptycyzmem. Najwięcej dzieje się przecież w wyobraźni. Stwierdzenie ?coś w tym jest?, padające choćby podczas pogawędek przy herbacie, osłabia krytyczne myślenie i otwiera drogę wszelkim manipulacjom. Istota ludzka ma skłonność do wiązania bzdur w sens11, co wykorzystują najróżniejsi ?terapeuci? i ?doradcy?. Zanim zaangażujemy się w ezoteryczne praktyki, warto zadać sobie pytania: ?Dlaczego mnie to pociąga? Czego właściwie oczekuję??. I przede wszystkim: ?Jakie kompetencje posiada osoba, której powierzam swoje zdrowie i życiowe problemy? Skąd czerpie swoją wiedzę? Jaką wartość ma dyplom, którym się legitymuje??. Ezoteryczni usługodawcy nawołują do brania odpowiedzialności za własne życie, lecz za kogo sami czują się odpowiedzialni? Jak złożyć reklamację na usługi wróżki czy bioenergoterapeuty? I jak odróżnić ezoterycznego profesjonalistę od partacza?

Mimo licznych zastrzeżeń Nowej Erze trzeba oddać sprawiedliwość ? nie wszystkie jej postulaty są kuriozalne. Wystarczy wspomnieć o newage?owych ideałach ekologicznych, uwrażliwiających na los planety i cierpienia zwierząt. Niestety, za wzniosłymi hasłami nie zawsze idą konstruktywne działania. Łatwiej medytować w intencji foczek z Alaski, niż przygarnąć psa ze schroniska czy choćby karmić osiedlowe koty. Nie mówiąc już o segregacji śmieci?.

Aleksandra Dominik

1 D. Hall, New Age w Polsce. Lokalny wymiar globalnego zjawiska, Warszawa 2007, s. 18.

2 A.E. Kubiak, Jednak New Age, Warszawa 2005, s. 20.

3 Hasło pojawiające się na plakatach reklamujących targi Od wahadełka do gwiazd, odbywające się cyklicznie w Gdańsku.

4 D. Hall, op. cit., s. 174.

5 Ibidem, s. 57?58.

6 P. Harrington, Sekret. Potęga młodości, przeł. B. Kubik, Warszawa 2010, s. 200.

7 H.D. Leuenberger, Co to jest ezoteryka. Wprowadzenie w ezoteryczny język i sposób myślenia. Podstawowe wiadomości dla zainteresowanych, przeł. D. Kaja, Bydgoszcz 1994, s. 7.

8 Ibidem, s. 196.

9 Zbigniew Nowak ? bioenergoterapeuta, znany głównie z programu Ręce, które leczą, emitowanego w latach 90. XX wieku na antenie Polsatu i TV4. Podczas emisji programu Nowak przesyłał widzom ?uzdrowicielską energię?. Jak podaje Wikipedia, Nowak ?posiada dyplom mistrzowski z zakresu bioenergoterapii, jest także biegłym sądowym w tej dziedzinie?.

10 E. Borkowska, Kraina witraży, Gdańsk 2006.

11 Mechanizm ten opisuje Richard Wiseman w godnej polecenia książce Paranormalność. Dlaczego widzimy to, czego nie ma, przeł. J. Mikos, Warszawa 2012.

Bibliografia

Borkowska E., Kraina witraży, Gdańsk 2006

Hall D., New Age w Polsce. Lokalny wymiar globalnego zjawiska, Warszawa 2007

Harrington P., Sekret. Potęga młodości, przeł. B. Kubik, Warszawa 2010

Kubiak A.E., Jednak New Age, Warszawa 2005

Leuenberger H.D., Co to jest ezoteryka. Wprowadzenie w ezoteryczny język i sposób myślenia. Podstawowe wiadomości dla zainteresowanych, przeł. D. Kaja, Bydgoszcz 1994